
Nasza historia
Jesteśmy młodą i niewielką wspólnotą zakonną z wielkim sercem i misją do spełnienia. Nasze życie oddajemy Bogu i ludziom, chcąc nieść światło Ewangelii tam, gdzie jest najbardziej potrzebne.
W duchu naszego charyzmatu chcemy iść do najuboższych – do tych, którzy jeszcze nie poznali Chrystusa, którzy są daleko od Kościoła, a także do osób poranionych w sercu i szukających doświadczenia wiary, nadziei i miłości. Pragniemy być dla nich znakiem obecności Boga, który kocha, uzdrawia i daje nowe życie.
Naszą misję kształtują słowa Jezusa:
„Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę.” (Łk 4,18) To one prowadzą nas, umacniają i dodają odwagi, by z radością, prostotą i otwartym sercem wychodzić do świata.

Zaczęło się…
Od kanonizacji św. Eugeniusza w 1995 roku. Dziś nie mamy wątpliwości, że nasze Zgromadzenie jest owocem jego wstawiennictwa.
Zainspirowane życiem Oblatów, pragnęłyśmy żyć tak jak oni – dzielić ich radość, otwartość, prostotę oraz nieść Chrystusa tam, gdzie ludzie najbardziej Go potrzebują.
W niektórych z nas pojawiła się myśl: „Gdybym była chłopakiem, zostałabym Oblatem…”
To właśnie w charyzmacie oblackim odnajdywałyśmy odpowiedzi na pytania o nasze powołanie, sens życia oraz misję, którą chciałyśmy realizować.
I co dalej?
Dzieliłyśmy się naszymi pragnieniami z Oblatami, którzy towarzyszyli nam duchowo, i szybko okazało się, że jest więcej dziewczyn noszących w sercu to samo marzenie. Byłyśmy młode — miałyśmy od 18 do 21 lat — i pełne zapału.
Jesienią 1996 roku, podczas rekolekcji w Pozuelo — małym miasteczku pod Madrytem — Oblaci zorganizowali dla nas pierwsze, niejako „potajemne” spotkanie. Była to okazja, by się poznać i podzielić pragnieniem bycia Oblatką.


Zamieszkałyśmy razem we wspólnocie, a dwa lata później nasza niewielka grupa została oficjalnie zatwierdzona przez Kościół jako Stowarzyszenie Publiczne.
9 września 2001 roku złożyłyśmy nasze pierwsze śluby zakonne: cztery siostry czasowe i cztery wieczyste. Podjęłyśmy również decyzję, by nosić prosty habit jako znak naszego całkowitego oddania się Bogu.
Tak rozpoczęła się nasza przygoda naśladowania Chrystusa oraz życia misją i charyzmatem św. Eugeniusza de Mazenod.